Ubóstwo menstruacyjne

 Ubóstwo menstruacyjne 

    Ubóstwo menstruacyjne jest ograniczeniem dostępu lub ogólnym brakiem jego do środków higieny osobistej podczas okresu. Ma to podłoże ekonomiczne jak i również brak edukacji powiązanej z miesiączką czy sam dostęp do odpowiednich warunków pozwalających na zadbanie o higienę np. dostęp do toalety. 


    Od lat rozbudowywane są programy pomocy na całym świecie, jednak brakuje jednego podejścia do wspierania higieny podczas okresu. Powinna być to podstawa dbałości o odpowiedni standard życia połowy każdego społeczeństwa. Walka z ubóstwem menstruacyjnym nie opiera się tylko na działalności wspierającej zdrowie, ale również wolność i godność kobiet. 

    Osoby, które dotyczy ubóstwo menstruacyjne, radzą sobie z tym jak mogą. Używają starych szmatek czy skarpetek wypełnionych folią, wycinają prowizoryczne podpaski ze starych ubrań albo noszą ciemne spodnie, często rezygnują z obecności na zajęciach w szkole lub pracy. Tworzy to duże uczucie dyskomfortu, przez brak dostępu do odpowiedniej higieny są bardziej narażone na złapanie infekcji intymnych, na których leczenie nie będą mogły sobie pozwolić.  


    Spośród 1,9 mld menstruujących osób na świecie ponad 500 mln nie może w pełni dbać o higienę podczas okresu, pokazuje to jak wielka jest skala tego problemu. Wydaje nam się, że wydanie kilku złotych na paczkę podpasek to nie dużo w skali miesiąca, jednak czasami jest to wybór między posiłkiem a paczką podpasek. Nie każdy jest w stanie sobie pozwolić na taki wydatek.  


    Kulczyk Foundation i Founders Pledge opublikowały pierwszy na świecie raport, który poświęcony jest analizie sektora Zdrowia i Higieny Menstruacyjnej oraz efektywności programów pomocowych mających przeciwdziałać ubóstwu menstruacyjnemu na świecie. 

Opracowanie wskazuje, że na walkę z tym problemem przeznaczanych jest od 10 do 100 mln dolarów rocznie. To niewiele, biorąc pod uwagę, że w 2019 r. w samych Stanach Zjednoczonych na działalność charytatywną wydano 449 mld dolarów. Dopiero w XXI wieku zaczęły pojawiać się artykuły związane z ubóstwem menstruacyjnym, ten temat przestaje być tematem tabu. 


    Problem nie dotyczy tylko krajów najuboższych, dotyczy również tych wysoko rozwiniętych. Według badań co 5 Polka ma problem z dostępem do środków menstruacyjnych, a co 3 przyznaję się, że nie była gotowa na swoją pierwszą miesiączkę. Wynikiem tego jest brak rozmów w domu o okresie, do tego przyznaję się aż 42% kobiet. Wywołuję to niezręczność, dziewczynki chcą ukrywać, że mają okres, uważają to za krępujące. Boją się, że coś przecieknie albo ktoś zauważy, jak idą zmienić podpaskę/tampon. 

Podczas pandemii problem ten nasilił się, wiele dziewczynek korzystało z pomocy higienistki w szkole, jednak placówki są zamknięte, więc najczęściej zostały one odcięte od dostępu do środków menstruacyjnych. Jednak istnieją punkty pomocy okresowej, do których można zgłosić się o pomoc, możesz również je wspomóc i tym sposobem zmniejszyć problem ubóstwa menstruacyjnego. 


Okres jest naturalną rzeczą wynikającą z posiadania macicy i pochwy, a ubóstwo menstruacyjne nie pozwala na godne przechodzenie tego czasu. 


W ramach naszego projektu przeprowadziłyśmy zbiórkę pieniędzy, dzięki której zakupiłyśmy środki menstruacyjne i higieniczne dla dziewczynek z domów dziecka, wsparłyśmy aż 15 placówek. W paczkach znajdowały się podpaski, wkładki, tampony, płyny do higieny intymnej, ale dorzuciłyśmy również coś od siebie, własnoręcznie wykonane książeczki dotyczące okresu.  






Źródła:

https://kulczykfoundation.org.pl/menstruacja/badania/Ubostwo_Menstruacyjne_Czym_Jest_I_Jak_Z_Nim_Walczyc_Miedzynarodowy_Raport



Komentarze

Popularne posty